Bajaderki to pyszne ciastka które wypełniały witryny każdej cukierni za czasów Prl-u. Wystarczy kilka ścinek lub resztek ciast domowych i kilka dodatkowych składników i zajadasz świeżutkie w domu. 

Uwielbiamy i pamiętamy ten smak, a jeżeli go nie znasz to zapraszam po przepis bo na prawdę warto. Oczywiście domowym sposobem wykonanie czy raczej skład będzie się nie co różnił od ciastek z tamtych czasów, bo mieliśmy do dyspozycji na produkcji całą gamę smaków. Często spotykałam się z opinią, że bajaderki strach jeść gdyż to ciastka zrobione z tego co nie sprzedane itp. Nie koniecznie bo wyglądało to tak- 

Jak wiadomo, każde ciasto piecze się w blaszce tak samo produkuje się teraz zwane ciastami bez pieczenia niegdyś deserowymi. Przy porcjowaniu, należało każde ciasto obkroić zanim wylądowało w witrynie czy chłodni sklepowej- do bajaderek lądowały ścinki - serników, ciast na bazie kremu maślanego, połamane blaty bezowe które nie nadawały się do produkcji, ciasta na bazie bitej śmietany oraz mniejsza ilość ciast z galaretką. Po wymieszaniu masy na gładką oceniało się czy należy dodać spoiwa (głownie kremu na bazie masła) oraz doprawiało się kakao, aromatem rumowym i spirytusem. Następnie kilka dziewcząt w młodym wieku w tym i ja ;-) stawało przy jednym stole do wykulania pięknych bajaderek. W tym długim zazwyczaj czasie odbywały się przeważnie rozmowy jak to ciekawie minął poprzedni weekend i nie tylko ;-). Gdy cała masa została wykulana, lądowała w chłodni na kilka godzin, Ktoś w tym czasie przygotowywał polewę z tak zwanego wyrobu czekoladopodobnego. Dziś mamy do dyspozycji surowce najwyższej jakości i nie orientuję się czy jeszcze można zdobyć tamten smak, więc polewę wykonamy z czekolady i masła.

Swoje bajaderki wykonałam z nieudanego "Murzynka", ale jak najbardziej nawet lepiej użyć resztek na przykład po świętach z różnych ciast. Ważne by takich suchych jak babka piaskowa było tyle samo na oko co mokrych na bazie bitej śmietany. Masa powinna być zwarta i lekko tłusta by ciastka ładnie ukształtować i by się schłodziły i nie rozpadły przy oblewaniu czekoladą. Podam Ci składniki jakie użyłam ja(pominęłam kakao) a Ciebie niech poniesie fantazja. Z powstałej masy uzyskałam 10 bajaderek. 

- Ilość porcji - 10

- Czas przygotowania - 30 minut w sumie

- Czas chłodzenia - 1-2 godziny

Składniki na kulki:

- Ścinki suchych ciast - 700 gram

- Masa krówkowa - 1/2 puszki

- Kakao - 2-3 łyżki

- Czekolada mleczna - 100 gram

- Śmietana 30% - 100 gram

- Masło 2 łyżki stołowe

- Orzechy włoskie - 0,5 szklanki

- Pokruszone herbatniki - 0,5 szklanki - można pominąć

- Aromat rumowy - kilka kropel

- Wódka czysta - 2 małe kieliszki

Składniki na polewę:

- Masło - 100 gram

- Cukier - 3 łyżki stołowe

- Mleko - 4 łyżki stołowe

- Kakao ciemne- 2 łyżki stołowe

- Czekolada naturalna - 4 kostki

Wykonanie:

Ciasto rozdrobnij w blenderze lub rozgnieć palcami na drobne kawałeczki.

Orzechy rozdrobnij chwilę w blenderze lub zrób to wałkiem na blacie kuchennym.

 W rondelku zagotuj śmietanę, wyłącz kuchenkę i dodaj masło i pokruszoną czekoladę, wymieszaj od razu na by czekolada się nie spaliła od temperatury. Do miski z resztkami ciast dodaj- kajmak (masa krówkowa), masę z czekolady i śmietany, orzechy, kakao, aromat i alkohol- całość wyrób na gładką masę. 

 Z powstałej masy zrób w dłoniach gładkie kulki, ułóż na płaskim talerzu i schłodź w lodówce.

Przygotowanie polewy:

W rondelku rozgrzej masło, dodaj cukier, kakao oraz mleko i mieszaj grzejąc ( nie gotuj) do uzyskania gładkiej masy- zdejmij rondelek z kuchenki i dodaj czekoladę- wymieszaj. Lekko przestudzoną polewą oblej każdą bajaderkę, udekoruj orzechami. Smacznego :-)